czwartek, 26 września 2013

Piknik Militarny ze Strzelcami - podsumowanie



W minioną niedzielę Kwatera Dowodzenia w Stępinie gościła uczestników Pikniku Militarnego. To miejsce zawsze sprzyjało fajnym imprezom i tak było tym razem - tak domniemam;). Pomysł pikniku narodził się przy schronowej kawie.  
Częste pytanie - ile było ludzi? Portal Frysztak24.pl podaje około 1000 osób – i tego się trzymajmy. Myślę, że to bardzo dużo – na pewno więcej niż się spodziewaliśmy. Duża w tym zasługa aury – pogoda była wspaniała (choć to koniec września i ostatni dzień lata)

W czasie Pikniku nikt się nie nudził – strzelnica ASG była ciągle oblegana, podobnie stanowisko ze składaniem broni. Pojazdy wojskowe – BRDM i Ural woziły chętnych i wraz z grupą bojową inscenizowały widowiskowe pokazy. Miłośnicy motoryzacji mogli nacieszyć oko zabytkowymi i terenowymi samochodami. Na chętnych w kotłach kuchni polowej czekała grochówka, były też wspaniałe wypieki, proziaki, miód i inne wyroby kuchni regionalnej.



Tegoroczny Piknik Militarny miał dopisek „ze Strzelcami” tzn. Związkiem Strzeleckim Organizacją Społeczno – Wychowawczą. Strzelców było widać podczas imprezy – młodzi ludzie w charakterystycznych mundurach - organizowali stoiska, pomagali podczas inscenizacji. Mieliśmy okazję poznać genezę powstania, zasady działania, ideę Związku Strzeleckiego no i zobaczyć ich w akcji.

W pikniku uczestniczyły - Jednostka Strzelecka 2021 z Rzeszowa pod dowództwem starszego sierżanta ZS Miłosza Elgasa i Jednostka Strzelecka 2051 z Sędziszowa Młp. Pod dowództwem starszego sierżanta ZS Bartłomieja Fereta. 
Z jednostki 2051 wzięły udział pododdziały:

- pluton strzelecki z Sędziszowa Młp, działający przy LO im. Ks. Piotra Skargi, pod dowództwem chorążego ZS Bartłomieja Fereta,.

- pluton strzelecki z Dębicy działający przy LO im. Wł. Jagiełły pod dowództwem chorążego ZS Jarosława Urbańskiego. Stanowisko prowadzili sierżanci ZS Artur i Andrzej Lis.

- pluton strzelecki z Wielopola Skrzyńskiego działający przy GP im. Ks. Jerzego Popiełuszki, dowódca chorąży ZS Robert Pieczonka (pomysłodawca Pikniku ze Strzelcami). Zajęcia prowadzili sekcyjni Beata i Krzysztof Majchrowiczowie (strzelanie z wiatrówki) oraz sekcyjny Kamil Kostrzewa (składanie i rozkładanie karabinka Beryl i AK47),

- pluton strzelecki ze Strzyżowa działający przy Urzędzie Miasta Strzyżów pod dowództwem chorążego ZS Roberta Adamczyka,

- pluton strzelecki z Ropczyc – działający przy ZS nr 3 Ropczyce – Czekaj pod dowództwem sierżant ZS Lidii Brzostowskiej.



Wielką atrakcją imprezy były wozy bojowe – BRDM2 i Ural 375D – którymi przyjechali bracia Karczmarzykowie z Rzeszowa. Pojazdy brały udział w inscenizacjach oraz woziły chętnych po okolicy. Dziękuję obu Panom za wspaniałe widowisko i pozytywne nastawienie.





Organizatorami tegorocznego Pikniku Militarnego byli:

- Związek Strzelecki O S-W

- Stowarzyszenie Miłośników Fortyfikacji i Kolejnictwa

- Gmina Frysztak



Patronat Honorowy imprezy objął Wójt Gminy Frysztak



Piknik udało się zrealizować tylko dzięki życzliwości i bezinteresownej pomocy wspaniałych ludzi oraz instytucji z naszej gminy. Warto o nich wspomnieć i podziękować za to, że im się chciało – a jak się okazuje - chcieć to również móc.



Dziękuję Panu Edwardowi Górgacz, który ze swojej wielkiej kolekcji etnograficznej użyczył nam część eksponatów dotyczących II Wojny Światowej i które można obejrzeć w gablotach w schronie kolejowym.

Dziękuję Markowi z Leska, którego motocykl (piękną K-750) również można było zobaczyć w schronie.

Dziękuję Pawłowi za inicjatywę i możliwość podziwiania zabytkowych samochodów i motocykli i panu Zbyszkowi za udział ze swoim pięknym GAZem.   

Dziękuję Gminnemu Ośrodkowi Kultury za sprzęt nagłośnieniowy i ławki.

Dziękuję Gminnemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji za wypożyczenie i montaż sceny.

Dziękuję firmie NEO DESIGN za ekspresowy montaż tablic informacyjnych, gablot i krat zabezpieczających.



Na koniec dziękuję szczególnie ludziom dobrego serca i wielkiej życzliwości, którzy poświęcili swój wolny czas, zaangażowali się fizycznie i intelektualnie w pomoc i organizację pikniku. A co ważne i nie do przecenienia – robili to bezinteresownie.

Serdeczne podziękowanie dla: Roberta; pani Gieni; Krystyny, Agaty i pana Antoniego; Krzyśka, Danuty, Łukasza i Daniela; Pana Janusza; Kazimierza, Kasi, Sabiny, Edyty, Krzyśka, Roberta; Tomasza, Łukasza Dzina; Madzi. 

Rozpisałem się nieco, ale ważne jest by docenić i zauważyć każdego kto jest tego wart.

Jeśli kogoś nie wymieniłem to przepraszam i proszę się upomnieć.

Wszystkim dziękuję i serdecznie pozdrawiam z nadzieją na kolejne Pikniki.
Maciej Piękoś 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz